piątek, 5 października 2012

Perswazyjna przestrzeń- cz.1

Coś może nam się wydawać i to coś może nie istnieć- takie było moje ostatnie zdanie w poprzednim poście, które teraz- jest wprowadzeniem do nowego wątku. Wiele z tego, co nierzeczywiste, a wyglądające z pozoru na faktyczne spotykamy na co dzień, idąc ulicą, mijając budynki, lub też – będąc w którymś z nich. Wykorzystanie kawałku zwykłej przestrzeni stało się w ostatnim czasie sztuką. Street art dla niektórych może być co prawda wandalizmem, jednak dla wielu z nas jest dziś dziełem artystycznym. Jak dla mnie jest to interesujący sposób przełamania monotonii, a także dodania nuty niezwykłości w tym co zwykłe i wydające się być nudne, szare, przygnębiające.
 








 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz